Charles Smith

Charles Smith

Fun Fact: Gdyby chcieć ująć karierę Charlesa Smitha dwoma słowami, to to drugie słowo brzmiałoby „mać”. A przynajmniej takich słów użyliby kibice New York Knicks, dla których Smith będzie już na zawsze kojarzył się z być może najboleśniejszą porażką w historii ich ukochanego klubu – w piątym meczu Finałów Konferencji Wschodniej z 1993 roku z Bulls. Ta wygrana w MSG dała Bykom prowadzenie 3-2 i awans do Finałów w następnym, rozgrywanym u siebie meczu, mimo iż Knicks zaczęli półfinały od prowadzenia 2-0. Wielu uważa, że to była najsilniejsza drużyną jaką Knicks zebrali w latach 90. i że jedyne co powstrzymało ich w tamtym roku od upragnionego mistrzostwa (i, co być może wielu fanów ceniłoby nawet bardziej, utarcia nosa znienawidzonemu Jordanowi), to właśnie nieporadny popis Charlesa Smitha w ostatnich sekundach wspomnianego starcia półfinałowego z Bulls.

Niby możecie zobaczyć tę akcję w poprzednim smithowym występie na MMJK, ale ponieważ fani Knicks to znani masochiści – przeżyjmy to jeszcze raz…

… mać!

To klasyczny przykład pecha Knicksów, zwłaszcza, że Charles Smith grając wcześniej w Clippers miał zadatki na gwiazdę, zdobywając po 20 punktów w meczu na przestrzeni dwóch sezonów, w tym ponad pięćdziesiąt w jednym spotkaniu (jego 52 punkty to do dziś rekord klubowy). Nie poradził sobie jednak z przestawieniem się z pozycji silnego skrzydłowego na małego skrzydłowego, której oczekiwali od niego Knicks, oraz z powrotem do pełni formy po operacji kolana (33 opuszczone mecze w sezonie 91/92). Już cztery lata po nieszczęsnym zagraniu kontuzja zmusiła go do zakończenia kariery. Cztery lata i dwa mecze za późno – pomyślą pewnie niektórzy.

Jeśli jednak myślicie, że koszykarska wersja skeczu Benny’ego Hilla ze starcia z Bulls, to najczarniejszy wpis w jego sportowym CV – jesteście w błędzie. W 2014 roku przebił ten wyczyn wybiegając na boisko w Korei Północnej, jako jeden z błędnych rycerzy Dennisa Rodmana, dołączając do pokaźnego grona rzeczy, na które patrzył Kim Dzong Un.

Otagowane

1 thoughts on “Charles Smith

  1. […] skrzydłowego, zaaranżowali z Los Angeles Clippers wymianę, na mocy której pozyskali Charlesa „Mogłeś po prostu wsadzić z góry tę je***ą piłkę” Smitha i Doca „Gorbaczowa” Riversa (i Bo „Bo Kimble!” Kimble’a!), […]

Dodaj odpowiedź do Xavier McDaniel | Mercy Mercy Jerome Kersey Anuluj pisanie odpowiedzi